Na wakacjach byłam nad morzem, dokładnie w Dziwnowie. Wyjechałam w lipcu i zostałam tam tydzień. Byłam razem z moimi rodzicami, a w wekeend przyjechała moja siostra, która resztę czasu pracowała. Większość czasu spędziłam na plaży opalając się, lub pływając. Czasem chodziliśmy też po mieście lub jechali do okolicznych miasteczek. Właściwie za każdym razem oglądaliśmy zachód słońca. Było bardzo przyjemnie.
Ja w tym roku pierwszy raz wybrałam się do Warmii wraz z rodzicami i bratem. Wyjechaliśmy tam w lipcu, na prawie dwa tygodnie. Mieszkałam w okolicach Lubawy. Województwo warmińsko-mazurskie to przede wszystkim piękne krajobrazy, wiele jezior i zielonych terenów. Widziałam tam mnóstwo bocianów. Codziennie jeździliśmy zwiedzać inne miasta i miasteczka. Udało nam się trafić na rekonstrukcję Bitwy pod Grunwaldem, piętnastego lipca. Mojej rodzinie bardzo się podobała, ale mi nieszczególnie. To nie moje klimaty. Kilka razy udało nam się pójść na plażę. Wróciłam opalona, szczęśliwa, z piegami i licznymi ugryzieniami komarów.
2 komentarze:
Ładne zdjęcia
Cudowny zachód słońca i piękne zdjęcia! <3
http://dobieramypodklady.pl/
Prześlij komentarz